SPSS 657 O, jakże wieczór przyjemny (As)
Versi Version 1
1
O, jakże wieczór przyjemny, Gdy w szczęściu mija dzień I ptaszki trelem swym śpiewnym Ślą Stwórcy wieczorną pieśń, Ślą Stwórcy wieczorną pieśń, Ślą Stwórcy wieczorną pieśń.
2
I kwiaty kornie skłaniają Swe główki w ciszy tej; Choć nieme też wysławiają Wciąż Stwórcę w modlitwie swej, Wciąż Stwórcę w modlitwie swej, Wciąż Stwórcę w modlitwie swej.
3
Gdzie tylko zwrócę spojrzenie, Gdzie spojrzy oko me, Tam całe Boże stworzenie Błogim nabożeństwem tchnie, Błogim nabożeństwem tchnie, Błogim nabożeństwem tchnie.
4
To wszystko prosi: „O, Panie, Daj błogie, ciche sny!” I do mnie śle Bóg wezwanie: „Człowieku, módl się i ty, Człowieku, módl się i ty, Człowieku, módl się i ty!”

OK